sobota, 30 stycznia 2010
Kuchnia...
Od jakiegoś czasu poszukuję "idealnej" mieszanki przypraw do grillowanych warzyw. Trudno nazwać o co mi chodzi, ni to tureckie, arabskie, ni greckie danie, więc i przyprawy też różne. Nabyłam już wiele, a ostatnio właśnie kardamon. Urozmaicił nieco mieszankę. Przyznam, że jest też dosyć fotogeniczny. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
8 komentarzy:
Pola, jest BARDZO fotogeniczny! :)
i smaczny :)
głodna jestem.
Czyli coś z kuchni hinduskiej. Bardzo mi odpowiada, choć niesamowitej ilości przypraw wymaga. No i przestrzegania kolejności dodawania.
to fakt :) bardzo fotogeniczny :) :)
...raz mnie jeden poczęstował kawą z kardamonem. Jeden łyk i kubek znikł. W zlewie. :)
Pozdrawiam
Chciałem właśnie napisać to samo, co przedmówca. Kawa z kardamonem zdecydowanie mi nie podpasiła.
Myślę, że i mnie by nie smakowała. Nie spróbuję. Uwolniłam się od kawy już ze 2 lub nawet 3 miesiące temu. :)
Bardzo fotogeniczny! :)
No, w przypadku gdy się nie pije kawy to chyba wszystko jedno co się do niej wrzuci. Ja mam tak z wódką - nie lubię jej i nie pijam, więc co by do niej nie dolano, i tak będzie dla mnie ohydna. A i mniej fotogeniczna, tak przy okazji.
Prześlij komentarz