wtorek, 20 stycznia 2009

Akcje GTWb...



XV Akcja GTWb - Powrót do przeszłości.

Do lat wczesnego dzieciństwa, do uliczek Starego Żoliborza (tu ulica Wieniawskiego)... Gdzieś w podświadomości mam zakodowane domy, kamienice, drzewa, place, układy ulic i mimo, że w pędzie, po ciemku, wiedziałam gdzie biegnę, bo dzisiaj wszystko w pośpiechu, jakiś dziwny dzień był... To tylko zdjęcie, chwila, a ja chciałabym przenieść się naprawdę w tamte czasy, beztroski, dziecięcej radości, kiedy dni się dłużyły i odpocząć, bo teraz nie mam czasu...

13 komentarzy:

lavinka pisze...

Uliczki Żoliborza są piękne, jest za czym tęsknić :)

ma.ol.su pisze...

Nastrojowe zdjęcie; kolory, to światło, ta pusta uliczka, cicha zapewne, domy niewielkie... wszystko na człowieczą miarę.
Rzeczywiście nostalgia może dopaść.

Jednak lepiej, że nie masz czasu (teraz).

Anonimowy pisze...

Czasami tez tam mam ze chcialabym wrocic do dziecinstwa ... To prawda ze dni byly dluzsze ;-)

meteor2017 pisze...

Ach czas... mam wrażenie że sekundy są coraz krótsze, bo czasu coraz mniej :-(

Anonimowy pisze...

i to o ile dłuższe! rok to był niczym cały wiek :)

I am I pisze...

Uwielbiam te żoliborskie zakamarki, chociażem Ochociak :)

Anonimowy pisze...

Kto by nie chcial. Najgorsze, ze sie już nie da. Dlatego faceci po części są dużymi dziecmi... :)

Anonimowy pisze...

Też bym chciał wrócić do dawnych lat, bo żyło się wolniej niż teraz. Szczególnie Warszawa tak przyspieszyła.

Anonimowy pisze...

Uwielbiam Stary Żoliborz.

Anonimowy pisze...

Fajne to zdjęcie, z klimatem!

Anonimowy pisze...

A tak przy okazji to mam do Ciebie ogromną prośbę.

Startuję w konkursie na Bloga Roku i każdy głos się liczy. Jeśli jest to możliwe, serdecznie proszę o wsparcie mojego fotobloga, szczegóły u mnei, np. tutaj:
http://warszawa78.blox.pl/2009/01/Swietokrzyska-trzy-warstwy-zabudowy.html
Z góry serdecznie dziękuję!

Koszt to 1,22 zł za SMS-a, pieniądze zostaną przekazane przez organizatora konkursu (Onet.pl) na turnusy rehabilitacyjne dla dzieci z porażeniem mózgowym.

Karska pisze...

Dziękuję wszystkim za wpisy. :)

To prawda, czas w dzieciństwie inaczej mijał, jakby wolniej...
Teraz szczególnie to odczuwam - życie w biegu, do pracy, z pracy, zakupy, przedszkole, dom, obiad, ogarnąć nieco bałagan, 3 minuty dla kotów i już noc... a gdzie ŻYCIE? Nie podoba mi się to. :(

Warszawa78, tak widziałam, zagłosuję oczywiście. :)

lavinka pisze...

Życie jest za krótkie, a dzieciństwo to już w szczególności :)