Młode szpaki opuściły już gniazda. Pewnie jeszcze nie wszystkie, ale część z nich robi już niezły hałas nawołując rodziców. Wczoraj trafiłam właśnie na "szpakowo" - niesamowite doznania wizualne (uczące się latać młode) i słuchowe.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Dobrze, że to był spacer bez Fidela i Marcela! A Julka to chyba była w szelkach i na smyczy.
Fotografie ptaków i ptaszków - wszystkie urocze.
Dziękuję. :)
Prześlij komentarz