Przez kilka dni odbywały się jakieś ćwiczenia, dwie czwórki w pieknych szykach cięły niebo... Ja napawałam się pięknem przyrody, tu na ziemi, a oni... tak, tam w górze musi być wspaniale.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
Licznik od 24.01.2008r.
© All rights reserved.
Profil
Obserwują
Polecam
- Amdterdamski-warszawski
- Art and Smart
- Blog niedzielny
- Co_zerka
- Czułym Okiem
- Dominik Kulik
- Domowa Piekarnia
- Drugi krok w chmurach
- Dwanaście kotów
- Egodrom - Crl
- EL
- EL-2
- Emil Ruciński
- Fabryka zachwytu
- Fenomen Warszawy
- Fetysz Feminine Jewerly
- Fotoblog - Warszawa i wszystko jasne
- Fotoplastikon
- Grupa Trzymająca Warszawskie Blogi
- GTWb.org
- Jestem sobie żółtą koparką
- Kwestia smaku
- Lavinka Lavinka
- Live your dreams
- Makromaniak
- Makroteka
- Merete
- Moje wypieki - Dorotus76
- Na mieście zasłyszane
- Obrazki z prowincji
- Od kuchni...
- Offfotopiki
- Olka-wishy
- Pracownia wypieków
- Przyroda polski - piękne zdjęcia, głosy ptaków
- Subiektywnie
- Trufla i jej kuchnia
- Warszavka i Lavinka
- Warszawiarnia
- Wczoraj i dziś
- White Plate
- Wolsztyn
- Wpatrzona
- Zatrzymane
- Zbliżenia
- Śmietnisko
Zaglądam
- 100 tysięcy bocianów
- Birdwatching.pl
- Czasopismo Przyroda Polska
- Fotografia Przyrodnicza
- Jacek Krywult
- Jezioro
- Josef Hlasek
- Motyle, Galeria Jerzego Zięby
- Na żywo z bocianiego gniazda
- Na żywo z sokolego gniazda PKiN
- Pisaninki
- Polska.pl
- Portal Przyrodniczy - Bocian
- Ptaki mp3
- Szafy Warszawa
- Warszawa 1939
Etykiety
Licznik od 24.01.2008r.
3 komentarze:
Ale niesamowite! To znaczy niesamowicie ciekawe zdjęcie.
Co prawda sama niespecjalnie lubię latać, zawsze trochę się boję, ale obserwacja nieba z ziemi jest przyjemna.
Dziękuję. :)
Ja też niespecjalnie lubię odrywać się od ziemi, ale te widoki... Marzy mi się lot szybowcem, ale z drugiej strony mam tak potworny lęk w sobie, że chyba jednak nigdy się nie odważę.
Kiedy byłam w wieku Błękitnego Oczka (przypuszczalnie), także marzyłam o locie szybowcem...i poleciałam! Proszę wierzyć na słowo: ŻADNYCH przeżyć estetycznych, tylko MARZENIE, aby wreszcie "siąść" na ziemi.
Prześlij komentarz