poniedziałek, 21 grudnia 2009

Akcje GTWb...




XXVI akcja GTWb - Gonitwa.

W poprzednim poście użalałam się na brak czasu. To wszystko właśnie przez udział w jakiejś strasznej gonitwie. Ciągle zmęczona, spóźniona. Niestety zupełnie zapomniałam o 20-tym dniu miesiąca, czyli o dniu kolejnej Akcji GTWb.
Więc na szybko - pogoń za rybką. :)
Pewnie niejeden z nas utknie gdzieś w przedświątecznej kolejce, między innymi z rybą w koszyku. Całe szczęście nie dochodzi do takich sytuacji, że wyrywamy sobie zdobycz, jak to czynią mewy. Krzyk i wszyscy na jednego - to częste sceny nad polskim morzem. Tu dorosła mewa srebrzysta z flądrą i goniąca młodociana.

6 komentarzy:

Rubeus pisze...

karska - może ryby nie, ale inną 'sklepową' zdobycz, czasem sobie ludzie wyrywają.

ma.ol.su pisze...

Błękitna, właśnie: tak ogólnie to wszyscy za wszystkim gonią, i po wszystko, gonią siebie nawzajem, i wszyscy (no, prawie) wszystkich chcą we wszystkim przegonić.
To co pożądane na sportowym stadionie, niestety, powszechnie, na wszystko się rozpleniło.
Czy to dobre jest? Bo ja myślę, że paskudne.

Wszystkiego dobrego

lavinka pisze...

Kiedyś nie było sklepów,trzeba było sobie zapolować samemu :)

Marcin pisze...

Flądra - tak.
Karp - NIE!!!

Karska pisze...

No właśnie. Kiedyś trzeba było polować. Całe szczęście już nie trzeba.
Ja karpia też nie. :)

slavkosnip pisze...

Jakieś tam mewy podobnie zachowuja sie nad jesiorkiem sadybiańskim niedaleko mnie! Z tym wyrywaniem sobie ryb i nie tylko to cos w tym jest bardzo zaraxliwego u nas człekopodobnych niestety! Zdrowych i radosnych świąt życzę!