środa, 17 czerwca 2009

Ptaki...

2 komentarze:

ma.ol.su pisze...

Jakiś naburmuszony taki siedzi, albo może raczej naburmuszona; znowu wysiadywanie?!

Karska pisze...

Tak, naburmuszona jakaś. Chyba niezbyt zadowolona, że na warczącej maszynie się tam pojawiliśmy. ;) A dzieci już wyklute. :)