środa, 24 września 2008
Ptaki...
Gdzieś tu nieopodal zbierają się żurawie, gęsi, kaczki... Wznoszą się, zbijają w klucze.
Niektóre lecą z odleglejszych miejsc, słychać je też nocą, jednak wszystkie obierają ten sam kierunek - południowy-zachód.
O ile wiosną, a właściwie późną zimą takie klucze cieszą, to jesienne zdecydowanie smucą. Jedyna nadzieja, że przecież tu powrócą...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz