Ja kiedyś też się brzydziłam. W sumie do tej pory dużego nie dotknę. ;) A już takiego krzyżaka z wiegachnym odwłokiem i włochatymi nóżkami... brrr! ;) Zdjęcia mogę robić. Ten pająk ze zdjęcia (i wiele, wiele mu podobnych) przesiaduje na kwiatach i czeka aż samo coś do niego przyleci.
Wszystkie zdjęcia prezentowane na tym blogu są moja własnością. Kopiowanie oraz wykorzystywanie ich bez mojej zgody jest zabronione. (Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994r.Dz.U.Nr 24, poz. 83).
4 komentarze:
Niby strasznie, a przecież to normalne życie!
Ale pająków wszystkich boję się i brzydzę strasznie, choć "łąkowe" nie są takie okropne, jak te domowe.
Ciekawa jestem, czy to foto, to przypadek jest, czy wynik długotrwałego czatowania?
Ja kiedyś też się brzydziłam. W sumie do tej pory dużego nie dotknę. ;) A już takiego krzyżaka z wiegachnym odwłokiem i włochatymi nóżkami... brrr! ;) Zdjęcia mogę robić.
Ten pająk ze zdjęcia (i wiele, wiele mu podobnych) przesiaduje na kwiatach i czeka aż samo coś do niego przyleci.
Wygląda łagodnie.
brrrrr...aż mi ciarki po plecach przeszły...a zdjęcie mocne
Prześlij komentarz