wtorek, 13 maja 2008

Ptaki...

Ptak w kolorze drzewa, czli (chyba) pokrzewka czarnołbista.

2 komentarze:

ma.ol.su pisze...

Niemal słychać, jak wyśpiewuje swoje trele ta pokrzewka z czarnym łebkiem.
Swoją drogą zawsze mnie ciekawiło kto i na jakich zasadach nadaje te dziwaczne polskie nazwy florze i faunie?

Karska pisze...

Jest trochę kalek z innych języków, trochę ludowych nazw, w każdym razie wiele faktycznie ma sens i wytłumaczenie. :) Mnie natomiast często rozwalają nazwy łacińskie, a w szczególności Sciurus Vulgaris czyli wiewióka. ;)