poniedziałek, 10 marca 2008

Koty...

To były czasy, kiedy nasze koty spędzały ze sobą dużo czasu.
Teraz dorosłe są zazdrosne, nie śpą ze sobą, nie myją się wzajemnie (no może poza siostrą "Myjką", która latem ogarnia Marcelego kota-fleję).
Takich obrazków już nie ma, za to są wojny, fochy i wybieranie z misek.

1 komentarz:

ma.ol.su pisze...

Nasza kocia rodzina także trochę ze sobą wojuje, trochę się kocha, ale zazdrość równo wszystkie zżera.