czwartek, 31 stycznia 2008

Niebo...

A pod tym niebem łąka, soczysta, pachnąca... Słyszycie świerszcze, uwijające się na kwiatach trzmiele, koniki polne też już dają koncert, zięby, makolągwy, świergotki, trznadle i skowronek gdzieś wysoko, wysko... a w oddali wilga ze sfoim "fijolijo" i dudek (taki ładny ptak, a śpiewa słabo)... gdzieś w górze dziwny i trudny do zlokalizowania gęsty bzyk, to pszczoły roją się, szukają nowej przystani.
I wiatr, ciepły, pachnący...
Czerwiec, najpiękniejszy miesiąc.

3 komentarze:

EL pisze...

Ale póki co to dzisiaj jeszcze jest styczeń i tłusty czwartek:-)
EL

Karska pisze...

Chciałam pozytywnie się nastroić... Niestety, jaka pogoda, taki dzień. :/

Liska pisze...

Słyszycie :) I czujecie zapach kwitnącego kopru.