wtorek, 22 stycznia 2008

Flora...

Ta pogoda, to jakaś pomyłka. Nie mam kaloszy, nie idę do urzędu.
Chyba, że uda mi się pożyczyć kajak. :/
Dalszy ciąg "kolorów", tak dla poprawy humoru.

3 komentarze:

EL pisze...

Zielono mi:-)
EL

lavinka pisze...

Biorąc pod uwagę dzisiejsze opady śniegu t i sanki by się przydały :)

Karska pisze...

E tam, u mnie śniegu mało... Szlag by mie trafił przy tym dźwięku kiedy to płozy drą chodnik. ;)